Ukierunkować się

Niesamowite jest to, że prowadzę tego bloga już od 9 lat… Nie sądziłam, nie zakładałam, że to będzie „projekt” tak długoterminowy. Sama nie wiem czy powinnam być dumna z mojej wytrwałości, nawet jeśli wpisy nie pojawiają się tak często, jak pewnie powinny, czy też powinnam żałować, że w tym czasie nie zrobiłam czegoś… pożyteczniejszego. Mogłam np. poduczyć się jakiegoś języka, przygotować plan wycieczki, przesadzić kwiatki, wybrać się na spacer.

Pytanie pozostanie otwarte: czy warto prowadzić tego typu bloga, gdy w sieci funkcjonuje tyle stron?

A jeśli tak, to może powinien on stać się blogiem tematycznym? Może zamiast opisywać swoje okruchy życia, swoisty pamiętnik, powinnam skupić się na jakiejś konkretnej dziedzinie… życia? wiedzy?

Zdecydowanie muszę przemyśleć temat, w którą stronę się ukierunkować.